czwartek, 27 stycznia 2011

Oszukać MEGAvideo

Ostatnio coraz trudniej znaleźć naprawdę darmowe wideo w internecie - nawet jeśli klikamy coś "free watch" po żmudnych poszukiwaniach okazuje się, że trzeba się zarejestrować. Oczywiście "free registration" także zajmuje trochę czasu, a na koniec dostajemy na e-maila wiadomość, że aby aktywować zarejestrowane konto musimy ZAPŁACIĆ...

Jeśli jesteście tym zniesmaczeni, możecie łatwo obejść zabezpieczenia MEGAvideo i oglądać wszystko za prawdziwe free - wymaga to tylko odrobiny cierpliwości.

Otóż po otwarciu w dowolnej przeglądarce internetowej na dysk ściągany jest odpowiedni plik w technologii FLASH [dla niewtajemniczonych - po prostu plik filmu]. Każda przeglądarka przechowuje takie materiały w innym folderze [i inaczej nimi zarządza], ale Ubuntu ma dodatkowy mechanizm - folder "\tmp" [od ang. temporary = tymczasowy].

Wystarczy otworzyć w przeglądarce link MEGAvideo, a na komputerze przejść do Komputer->System plików->tmp . Jest tam kilka zagadkowych folderów i plik o dziwnej nazwie, która zawiera słowo "Flash" - oto nasz film. Teraz wystarczy poczekać, aż w przeglądarce załaduje się cały film, skopiować plik z \tmp do innego folderu i oglądać! Tylko nie zamykajmy okna w przeglądarce przed skopiowaniem pliku, gdyż system automatycznie usunie według niego już niepotrzebne dane!

Niestety system MEGAvideo policzy nam czas wyświetlania strony, więc w pewnym momencie i tak się zablokuje, niemniej będziemy mieli znacznie dłuższą ścieżkę wideo, niż te 72 minuty [im szybsze łącze internetowe tym więcej].

Ostatnio sam w ramach jednej "sesji" ściągnąłem 6 razy po 24 minuty serialu, który oczywiście usunąłem po 24 godzinach, gdyż tyle czasu daje nam polskie prawo.

Jeśli film nie chce działać, dodajcie do nazwy rozszerzenie ".flv" - wtedy powinno działać w dowolnym odtwarzaczu, oczywiście pod warunkiem, że macie zainstalowanego flasha;-)

wtorek, 18 stycznia 2011

Nowe czcionki


Dziś postanowiłem wystartować w rekrutacji na grafika i potrzebowałem nowych czcionek w systemie. Pomyślałem, że warto napisać jak instalować nowe czcionki w Ubuntu.

Gdy dysponujemy już plikiem .ttf czcionki wystarczy otworzyć jako administrator folder:
/usr/share/fonts i tam go wkleić.

W polskim remiksie Ubuntu po kliknięciu prawym przyciskiem myszy na katalog mamy do dyspozycji opcje "Otwórz jako administrator", jeśli nie możemy jej znaleźć robimy co następuje:

Otwieramy menu Programy->Akcesoria->Terminal i tam wpisujemy:

sudo nautilus

po wpisaniu hasła otworzy się katalog konta root, z którego przenosimy się wyżej, a następnie do ścieżki podanej powyżej.

niedziela, 9 stycznia 2011

Partycja wymiany


Podczas instalacji systemu Ubuntu mamy możliwość samodzielnego wykonania partycji na dysku twardym. Dla przeciętnych użytkowników zalecam 5Gb partycję na programy [punkt montowania "\"] i resztę na dane [punkt montowania "\home"].


Jeśli utworzymy dysk w ten sposób instalator zaprotestuje, iż nie ustawiliśmy partycji wymiany SWAP - cóż to takiego? Jest to obszar pamięci zarezerwowany dla wirtualnego RAMu w przypadku niewystarczającej ilości miejsca na kości RAM. Działa więc analogicznie do windowsowej "pamięci wirtualnej", ujednolicając obszary pamięci dla szybszego działania systemu.

Wiele czytałem na ten temat i doszedłem do wniosku [co po jakimś czasie potwierdził jeden z programistów Canonical], iż NIE MA POTRZEBY tworzenia partycji SWAP jeśli posiadamy więcej niż 2Gb pamięci RAM. W przeciwnym wypadku wiele poradników doradza tworzenie SWAPa o pojemności dwu-krotności RAMu [np. 1024 mb RAM = 2058 mb SWAP], ale ten manewr także odradzam - z moich doświadczeń wynika, że wystarczy zachowanie proporcji 1:1.